wstęp do mojej historii i WYZWANIE NR 1

Dwa miesiące temu miałam wypadek. Złamanie strzałki - diagnoza.

Problemem nie było to, że jestem uziemiona.

Pewnego pięknego dnia złożyłam wypowiedzenie w pracy, którą zakończyłam 10 sierpnia. Zrobiła sobie urlop, zaprosiłam do siebie siostrę i po tygodniu odwiozłąm ją do rodziców. Wten sam dzień pojechałam na zakupy, z któych już nie wróciłam, bo miałam wypadek i wylądowałąm na SORze w Inowrocławiu- 20 sierpnia. Pech chciał, bo 24 sierpnia miałam podpisać umowę w nowej pracy..

   WYZWANIE NR 1

"RÓB TYLE, ILE W DANEJ SYTUACJI MOŻESZ ZROBIĆ NA 100%"

1) wyznacz cel, który teraz możesz osiągnąć

2) w jaki sposób i jaką część będziesz realizować codziennie?

3) co przyniesie Ci ten cel?

4) realizacja celu

Każdy z nas ma jakies cele, jednak są one marzeniami do momentu, gdy ujrzą światło dzienne- PAPIER I DŁUGOPIS.

Proszę Cię napisz swoje cele na kartce. Zastanów się, które z nich jesteś w stanie zrealizować w tym dniu, tygodniu, miesiącu, roku a może nawet w ciągu kilku najbliższych 10 lat. Zaplanuj ten czas mądrze, nie dawaj sobie zbyt wiele czasu na jakąś sprawę, bo jej nie zrobisz. Dla przykładu: wybieram się  na prawo jazdy kat. B. W tej chwili mam złamaną nogę więc nigdzie nie pójdę. Co mogę zrobić? Ściągam darmowy lub płatny kurs, podręcznik, czy znaki- uczę się tego, bo gdy będę chodzić to zapiszę się w specjalnej szkole na taki kurs. Dzięki temu, że uczyłam się wcześniej będzie mi łatwiej i skupię się na rzeczach istotnych na tym kursie. Można nazwać to przygotowaniem się do wyzwania, ale to już jest początek Twojego wyzwania.

Gdy już napiszesz swoje cele na kartce warto, abyś zrobił /-a sobie WIZUALIZACJĘ.

Jeżeli Twoim celem jest nowy samochód i wiesz, jaki to ma być samochód znajdź go i wydrukuj. Powieś w miejscu, które widzisz codziennie rano jako pierwsze.

Uzmysłowisz sobie wówczas, do czego dążysz i łatwiej będzie Ci np. odmówić sobie zakupu kolajnej bluzki (bo mam taki kaprys, nie pptrzebuję jej).

Proszę napisz mi w komentarzu, jaki jest twój cel na najbliższy okres i czy dotyczy tylko ciebie, czy może wszystkich domowników?

pozdrowienia, Agata :)